Krym motocyklem dzień 9 to w zasadzie już powrót. Wyjeżdżamy z Krymu i kierujemy się w stronę Polski.
Po drodze obiadek i oczywiście piwko.
Nocujemy pod namiotem nad jakimś jeziorem na Ukrainie. Na zdjęciu jeden z wielu wynalazków które jeżdżą po tym raju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz