Jesteśmy już na Ukrainie. Wszechobecne sławne Ukraińskie Gaje znajdują się co kawałek. Początkowo przejeżdżamy grzecznie i przepisowo obok panów policjantów. Szybko się jednak do nich przyzwyczajamy i przejeżdżając nawet nie zwracam na nich uwagi.
Chwila odpoczynku - Odessa
Odessę zwiedzamy też nocą. Jesteśmy zaskoczeni życiem nocnym w tym mieście. Nad brzegiem morza Czarnego znajduję się niezliczona ilość klubów i dyskotek. Do późna w nocy trwa zabawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz